piątek, 21 października 2011

chleb domowy

Kupuje chleb tylko wtedy, gdy już nie ma innego wyjścia. Nie znoszę napuszonych, nie dających się pokroić bułek i rozpaćkanych kanapek. Dlatego wolę piec sama. I ciągle poszukuję tego idealnego dla mnie przepisu. Póki co zatrzymałam się NA TYM wprowadzając dwie zmiany - mąkę chlebową mieszam z pszenną i piekę dłużej niż podaje przepis.


składniki:
350 g mąki chlebowej
350 g mąki pszennej
2 łyżeczki soli
25 g miękkiego masła
saszetka suchych drożdży
łyżeczka cukru
150 ml ciepłego mleka
300 ml ciepłej wody

W misce wymieszać mąkę z solą, dodać masło, następnie dosypać drożdże z cukrem, zamieszać. Dolać wodę oraz mleko i wyrabiać ciasto, aż będzie gładkie i elastyczne, starając się przy tym nie dosypywać mąki. Przykryć ściereczką i zostawić do podwojenia objętości (u mnie trwa to ok. 2 godz.). Po tym czasie ciasto uderzyć pięścią, delikatnie wyrobić, włożyć do keksówki wyłożonej papierem i pozostawić przykryte na ok. 30 minut. Potem naciąć, oprószyć mąką i piec przez pierwsze 10 minut w temp. 230 stopni C, a następnie zmniejszyć temperaturę do 200 stopni piekąc przez ok. 40 minut (ten czas pieczenia jest u mnie wydłużony w porównaniu do oryginalnego przepisu).

0 komentarze:

Prześlij komentarz