tag:blogger.com,1999:blog-2403754345781228622024-03-05T13:00:36.925+01:00kuchenne zmaganiachwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-59808930779921341572012-10-03T19:03:00.001+02:002012-10-03T19:03:21.269+02:00zupa fasolowaOkres jesienno - zimowy to czas, kiedy staję się miłośnikiem zup wszelakich. Tegoroczny sezon zupowy zainaugurowałam <a href="http://anet-moje.blogspot.com/2012/09/jesien-jest-super-zupa-fasolowa.html">TYM</a> przepisem, wprowadzając niewielkie modyfikacje.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwjNUpler9gIcVv2roeXeIByk-aNjC7AWnv6W9mrSjjM69qs6_y3VqQZHtmTn1SIrWoOgM38w1IuP4IJZfnPtZcB4B0ruwbeAOmBsiJZxjQqG6by5-4ybQxn9j5NMv9EWSqWnFqv1_9t45/s1600/zupa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwjNUpler9gIcVv2roeXeIByk-aNjC7AWnv6W9mrSjjM69qs6_y3VqQZHtmTn1SIrWoOgM38w1IuP4IJZfnPtZcB4B0ruwbeAOmBsiJZxjQqG6by5-4ybQxn9j5NMv9EWSqWnFqv1_9t45/s400/zupa.jpg" width="400" /></a> </div>
<br />
<i>składniki:</i><br />
<i>30 dkg świeżej fasoli</i><br />
<i>1 duża marchew</i><br />
<i>5 ziemniaków</i><br />
<i>1 czerwona papryka</i><br />
<i>ząbek czosnku</i><br />
<i>majeranek, sól, pieprz</i><br />
<i>mąka kukurydziana</i><br />
<i>odrobina śmietany</i><br />
<i>masło</i><br />
<i>ok. 2 l wody</i><br />
<br />
Ugotować fasolę - ok. 1 godz. Wymienić wodę, dodać pokrojone ziemniaki, marchew, paprykę i czosnek. Doprawić solą i majerankiem i gotować przez ok. 20 minut. Pod koniec gotowania, gdy warzywa będą miękkie podbić mąką ze śmietaną. Zagotować. Dodać trochę masła, doprawić.chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-87807511397814958292011-11-15T13:00:00.000+01:002011-11-15T13:00:17.392+01:00sos ekspressPrzepis na ten błyskawiczny sos do makaronu zapamiętałam z jakiegoś programu kulinarnego w tv. Tam przygotowywany był z cebuli i tuńczyka, ale można też zrobić z tego co jest akurat pod ręką. Przygotowanie zajmuje tyle, co gotowanie makaronu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjorVe9O_LU5LbTpw1gKWzldMsEJ3calsQ_jOi9zbIR-aXaaaXxM1__y18XN9ge3ADcoQMrGIigbuUQx-YISme3eME09kDx2Y3GxkByNmm-SCS-1-cuzv3HAOett_e9ugXTDJVkr8zdZiMl/s1600/spagetti_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjorVe9O_LU5LbTpw1gKWzldMsEJ3calsQ_jOi9zbIR-aXaaaXxM1__y18XN9ge3ADcoQMrGIigbuUQx-YISme3eME09kDx2Y3GxkByNmm-SCS-1-cuzv3HAOett_e9ugXTDJVkr8zdZiMl/s320/spagetti_b.jpg" width="320" /></a></div><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i>składniki:</i><br />
<i>cebula, pieczarki, brokuły - ilość wedle uznania</i><br />
<i>śmietana 18% - kilka łyżek</i><br />
<i>parmezan</i><br />
<br />
Podsmażyć na tłuszczu cebulę i pieczarki, brokuły ugotować, a następnie dorzucić na patelnię. Doprawić warzywa do smaku, gorące zalać śmietaną, zamieszać. Polać przygotowany makaron i posypać parmezanem.chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-31646430233410607642011-10-26T12:17:00.000+02:002011-10-26T12:17:08.889+02:00zapiekankaZiemniaki z mięsem na niedzielny obiad, ale trochę inaczej. Przepis znaleziony <a href="http://tastefully.bloog.pl/id,6454830,title,Zapiekanka-ziemniaczana-z-kurczakiem-i-pieczarkami,index.html">TUTAJ</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglGBaXdkhXU8YTA2PK9jeV81JIAwZwzP0PISRYEqAW9dmMYirmsGKFUpHu87KlbE0_5L4uGgf_4XIuokhChAOpHQy8_eLfwWFbwxeja-t-bZjMKFZ8bx8Xkonz18QW9ElXLtDDpVha49Qz/s1600/zap.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglGBaXdkhXU8YTA2PK9jeV81JIAwZwzP0PISRYEqAW9dmMYirmsGKFUpHu87KlbE0_5L4uGgf_4XIuokhChAOpHQy8_eLfwWFbwxeja-t-bZjMKFZ8bx8Xkonz18QW9ElXLtDDpVha49Qz/s400/zap.jpg" width="400" /></a></div><br />
<i>składniki:</i><br />
<i>1 kg ziemniaków</i><br />
<i>polędwiczka z indyka</i><br />
<i>50 dkg pieczarek</i><br />
<i>2 jajka</i><br />
<i>15 dkg startego żółtego sera</i><br />
<i>kilka plasterków szynki</i><br />
<i>3 łyżki mleka</i><br />
<i>gałka muszkatołowa</i><br />
<i>sól, pieprz, ketchup</i><br />
<br />
Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie na półtwardo. Pieczarki pokrojone w plasterki podsmażyć na maśle, do odparowania płynu, przyprawić. Podobnie postąpić - tyle że na oliwie - z pokrojonym na cienkie paski mięsem. Naczynie żaroodporne posmarować masłem, ułożyć warstwę ziemniaków, posypać gałką. Na to wyłożyć mięso i pieczarki polewając ketchupem. Przykryć drugą warstwą ziemniaków, posypać gałką i wylać roztrzepane jajka zmieszane z mlekiem i ułożyć plastry szynki. Posypać tartym serem. Zapiec w temp. 180 stopni przez 45 minut (można przykryć folią alu lub przykrywką; ja tego nie zrobiłam).chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-56513090758571302642011-10-21T12:57:00.000+02:002011-10-21T12:57:39.119+02:00chleb domowyKupuje chleb tylko wtedy, gdy już nie ma innego wyjścia. Nie znoszę napuszonych, nie dających się pokroić bułek i rozpaćkanych kanapek. Dlatego wolę piec sama. I ciągle poszukuję tego idealnego dla mnie przepisu. Póki co zatrzymałam się <a href="http://mojewypieki.blox.pl/2008/10/Prosty-chleb-pszenny.html">NA TYM</a> wprowadzając dwie zmiany - mąkę chlebową mieszam z pszenną i piekę dłużej niż podaje przepis.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitRDn6sOrq2UIT-uiFjscIoYJaUyaC8IniLmAC8rUOP9M67YcKZIy8Tw4zvSgYV5knTxPNrRF2S779BsO9QwoSeEX4vMXxABC5wAXeLpGIy6q2intJSPnhZDIUyW9yqNclGSb4Dz05xoKN/s1600/chlebek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitRDn6sOrq2UIT-uiFjscIoYJaUyaC8IniLmAC8rUOP9M67YcKZIy8Tw4zvSgYV5knTxPNrRF2S779BsO9QwoSeEX4vMXxABC5wAXeLpGIy6q2intJSPnhZDIUyW9yqNclGSb4Dz05xoKN/s400/chlebek.jpg" width="400" /> </a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i>składniki:</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i> 350 g mąki chlebowej</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i>350 g mąki pszennej</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i>2 łyżeczki soli </i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i>25 g miękkiego masła</i></div><i>saszetka suchych drożdży</i><br />
<i>łyżeczka cukru</i><br />
<i>150 ml ciepłego mleka</i><br />
<i>300 ml ciepłej wody</i><br />
<br />
W misce wymieszać mąkę z solą, dodać masło, następnie dosypać drożdże z cukrem, zamieszać. Dolać wodę oraz mleko i wyrabiać ciasto, aż będzie gładkie i elastyczne, starając się przy tym nie dosypywać mąki. Przykryć ściereczką i zostawić do podwojenia objętości (u mnie trwa to ok. 2 godz.). Po tym czasie ciasto uderzyć pięścią, delikatnie wyrobić, włożyć do keksówki wyłożonej papierem i pozostawić przykryte na ok. 30 minut. Potem naciąć, oprószyć mąką i piec przez pierwsze 10 minut w temp. 230 stopni C, a następnie zmniejszyć temperaturę do 200 stopni piekąc przez ok. 40 minut (ten czas pieczenia jest u mnie wydłużony w porównaniu do oryginalnego przepisu).chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-2621534336797127312011-10-04T12:21:00.000+02:002011-10-04T12:21:03.055+02:00Kluseczki z miseczkiTakie kluseczki przygotowywała mi Babcia. Uwielbiałam je i teraz, gdy takie przygotowuję dla mojego Smyka, robię podwójną porcję i wcinamy razem :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdLvBj0sgVHfMuJIxCcHgmqYMwmYhl_BJDZwLITwr7yG8HKtnyOXVZX6hKchIhQbfS5pbwvEm2tvi1ub80rfZ9C50MD9jC4mbSyY72C0uQ79WcQfbFgMXUUzrT_NQXy9UGoWBC1Ot70DIN/s1600/kluseczki_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdLvBj0sgVHfMuJIxCcHgmqYMwmYhl_BJDZwLITwr7yG8HKtnyOXVZX6hKchIhQbfS5pbwvEm2tvi1ub80rfZ9C50MD9jC4mbSyY72C0uQ79WcQfbFgMXUUzrT_NQXy9UGoWBC1Ot70DIN/s400/kluseczki_b.jpg" width="400" /> </a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><i>składniki:</i><br />
<i>opakowanie serka homo (zwykły lub smakowy)</i><br />
<i>żółtko</i><br />
<i>2-3 łyżki mąki</i><br />
<br />
Do serka dodać żółtko, a następnie mąkę, w takiej ilości, by masa była umiarkowanie gęsta, wymieszać. Zagotować wodę, lekko osolić. Zanurzać łyżeczkę we wrzątku, nabierać ciasta i kłaść na wodę. Po wypłynięciu gotować ok. 1 minuty. Podawać ze stopionym masłem i cukrem, albo ze zrumienioną bułką tartą, albo z czym kto chce :)chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-74417796655633630222011-09-28T15:57:00.000+02:002011-09-28T15:57:49.306+02:00GnocchiBardzo rzadko nadarzała się okazja, żeby spróbować własnoręcznie zrobić jakiekolwiek kluski, więc większej wprawy nie mam. Ziemniaki jednak uwielbiam w każdej postaci, a że te tradycyjne do obiadu już mi się znudziły, więc porwałam się na zagraniczną wersję kopytek ;)<br />
Bazowy przepis jest <a href="http://www.przepis-kulinarny.pl/gnocchi-w-sosie-serowym-id882.html">TU</a> , a poniżej z moimi niewielkimi modyfikacjami.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPBQe4C4hEvDg9JQJarTgsYBMjoCgZxHlnbRfHmhSWzXW7zC3tl-eQR0vp7MHWYFfqi0VYXVkj9TfWg4WreI6jR27pE5u96tHPaTiXdjvpnIC32n45M6b-Z7jtKiOp0Aos-SewCcuzygAm/s1600/gnocchi_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPBQe4C4hEvDg9JQJarTgsYBMjoCgZxHlnbRfHmhSWzXW7zC3tl-eQR0vp7MHWYFfqi0VYXVkj9TfWg4WreI6jR27pE5u96tHPaTiXdjvpnIC32n45M6b-Z7jtKiOp0Aos-SewCcuzygAm/s400/gnocchi_b.jpg" width="400" /></a></div><br />
<i>składniki:</i><br />
<i>500 g ziemniaków</i><br />
<i>200 g mąki</i><br />
<i>jajko</i><br />
<i>sól</i><br />
<br />
Ziemniaki ugotować w mundurkach w wodzie bez soli. Następnie obrać ze skórki i przepuścić przez maszynkę. Ciepłe wyłożyć na stolicę, wbić jajko, posolić i wyrabiać ciasto stopniowo dodając mąkę, aż stanie się gładkie i nie będzie się kleić do ręki (tym razem do ciasta wystarczyło mniej mąki niż podane w przepisie 200g). Gotowe ciasto podzielić na części, formować wałki i ciąć pod kątem na małe kawałki. Charakterystyczne rowki można zrobić widelcem. Kluski wrzucać na osolony wrzątek i gotować 3 min. od wypłynięcia.chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-24299645967528441632011-09-17T13:58:00.000+02:002011-09-17T13:58:23.018+02:00Placuszki ze śliwkamiPrzyznam, że nie wpadłabym na pomysł placków ze śliwkami, więc gdy wczoraj znalazłam <a href="http://gotowanie.onet.pl/13226,0,1,doskonale_placuszki_ze_sliwkami,ksiazka_przepis.html">TUTAJ</a> przepis, a do tego jeszcze po pieczeniu placka zostało mi trochę śliwek, nie pozostało nic innego, jak wypróbować. Warto było, placuszki fajne w smaku i na pewno do powtórzenia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBc2NfpmiY9jztui0SeP1xdacpTJQ4nUnO-feFgO5LIIzZtxba3Bp2wV_Mf9Rr5kgEIuhwgKqXhwEvd5md_I_BQEwSbBDr3gm7QxQwoBTh1T3T72HBU33soURoknyMgpl8d6hTZz-7JXtB/s1600/pl_sliw_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBc2NfpmiY9jztui0SeP1xdacpTJQ4nUnO-feFgO5LIIzZtxba3Bp2wV_Mf9Rr5kgEIuhwgKqXhwEvd5md_I_BQEwSbBDr3gm7QxQwoBTh1T3T72HBU33soURoknyMgpl8d6hTZz-7JXtB/s400/pl_sliw_b.jpg" width="400" /> </a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i>składniki:</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i> 4 jajka</i></div><i>120 g mąki</i><br />
<i>3/4 szklanki mleka</i><br />
<i>łyżka roztopionego masła</i><br />
<i><br />
</i><br />
<i>1/2 kg śliwek</i><br />
<i>40 g cukru</i><br />
<i>cukier puder</i><br />
<br />
Oddzielić żółtka od białek. Z białek ubić pianę, a żółtka z mąką, mlekiem i masłem utrzeć na gładkie ciasto. Połączyć z ubitą pianą. Śliwki wypestkować, pokroić w paseczki i wymieszać z cukrem, a następnie dodać do ciasta. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor, podawać posypane cukrem pudrem.<br />
(z tych proporcji wychodzi ok 8 placków wielkości dłoni).chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-12248980315707820752011-09-16T12:57:00.000+02:002011-09-16T12:57:36.793+02:00sałatka śledziowaZa rybami nie przepadam, ale rozsądek nakazuje skubnąć od czasu do czasu. Wobec tego maskuję tę rybę w potrawie jak się da ;) Ot choćby w sałatce. Na bazie przepisu z <a href="http://www.gotujmy.pl/salatka-sledziowa-1,przepisy,30426.html">TEJ</a> strony.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8xJJ5SehMiiLCvxd6VUj1zie8CHGFHBcSIO1gynUHxIo2r6uBtVMuqs_EQ16q0uDsw_QbinaGThatqQjFyoq0uMqvcOsDufUrikwMuRC9nw6vp1rHbmrzqfmv4CxjzLOjYcKFwDcoUe7J/s1600/sledziowa_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8xJJ5SehMiiLCvxd6VUj1zie8CHGFHBcSIO1gynUHxIo2r6uBtVMuqs_EQ16q0uDsw_QbinaGThatqQjFyoq0uMqvcOsDufUrikwMuRC9nw6vp1rHbmrzqfmv4CxjzLOjYcKFwDcoUe7J/s400/sledziowa_b.jpg" width="400" /></a></div><br />
<i>składniki:</i><br />
<i>600 g ziemniaków</i><br />
<i>słoik śledzi marynowanych w zalewie estragonowej (w źródłowym przepisie są filety)</i><br />
<i>cebula</i><br />
<i>kwaskowate jabłko</i><br />
<i>100 g ogórków konserwowych (zamiast kiszonych)</i><br />
<i>po 150 ml majonezu i śmietany</i><br />
<i>(łyżka octu winnego - pominęłam)</i><br />
<i>szczypta białego pieprzu</i><br />
<i>(oprócz tego użyłam soli)</i><br />
<br />
Ziemniaki wyszorować i ugotować w mundurkach. Odcedzić, wystudzić. Wszystkie składniki pokroić w kostkę. Dodać majonez wymieszany ze śmietaną, doprawić.chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-58180855713257984782011-09-10T10:24:00.001+02:002011-09-10T10:25:52.376+02:00muffiny wytrawneLubię muffinki za to, że robi się je błyskawicznie i że zawsze smakują. Kiedyś szukając czegoś w zastępstwie takich na słodko, znalazłam przepis na muffiny "greckie" z fetą (niestety nie zapisałam dokładnego źródła). Wypróbowałam i posmakowało :) <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEga98Yfj1O0oRrvvoON-Z0zwzguBVya7zJ89MRGPWtCgWWOdIzDQQcNeSn70Q7hwSLY6RjNAo-2b7-0IeRwKeAaI1IJD1jq8xbQB-POUd8gUX2DIDdV4o5ZU5og-B1szdAYht-s_aj28PeS/s1600/feta_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEga98Yfj1O0oRrvvoON-Z0zwzguBVya7zJ89MRGPWtCgWWOdIzDQQcNeSn70Q7hwSLY6RjNAo-2b7-0IeRwKeAaI1IJD1jq8xbQB-POUd8gUX2DIDdV4o5ZU5og-B1szdAYht-s_aj28PeS/s400/feta_b.jpg" width="400" /> </a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i>składniki:</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i> 375 g mąki pszennej</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i> 2 jajka</i></div><i>250 ml mleka</i><br />
<i>125 g masła (roztopionego)</i><br />
<i>1 strąk słodkiej czerwonej papryki</i><br />
<i>125 g fety</i><br />
<i>2 łyżeczki proszku do pieczenia</i><br />
<i>1/2 łyżeczki soli</i><br />
<i>1/2 łyżeczki tymianku</i><br />
<i>sezam - do posypania</i><br />
<br />
Piekarnik nagrzać do 210 stopni. W międzyczasie pokroić paprykę w kostkę i pokruszyć fetę. Do miski przesiać mąkę i dodać pozostałe suche składniki. Następnie dolać jajka roztrzepane z mlekiem oraz przestudzone masło. Dosypać paprykę z fetą niezyt dokładnie wymieszać (mają zostać grudki). Napełniać natłuszczone foremki lub papilotki do 3/4 wysokości, posypać sezamem i piec na złoto ok. 20 minut (u mnie trzeba było pół godziny).chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-24283474798570264792011-09-07T11:27:00.000+02:002011-09-07T11:27:53.753+02:00Placuszki z jabłkamiW dzieciństwie pyszne placuszki z jabłkami przygotowywała Babcia. Ten przepis - spośród tych wypróbowanych - jest najbliższy babcinemu ideałowi. Znaleziony w Biblioteczce Poradnika Domowego; Przepisy Czytelników, Wiosna.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxVAkQuckmMYvxndNuZEaois1lsatMDbwOnVr30pUhOruf3LZC0mG2LTjp49ued6hhxFsHtP_9hkJsdguSXwggtRbKApf8zjyseeyO3uqcD_rDQw88_Ddfs3JFyTR5Jxp25aR_QIP92XeJ/s1600/jablkowe_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxVAkQuckmMYvxndNuZEaois1lsatMDbwOnVr30pUhOruf3LZC0mG2LTjp49ued6hhxFsHtP_9hkJsdguSXwggtRbKApf8zjyseeyO3uqcD_rDQw88_Ddfs3JFyTR5Jxp25aR_QIP92XeJ/s400/jablkowe_b.jpg" width="400" /> </a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><i>składniki:</i><br />
<i>20 dag mąki</i><br />
<i>2 jaja</i><br />
<i>niepełna szklanka mleka</i><br />
<i>2-3 duże jabłka</i><br />
<i>szczypta soli, cukier puder</i><br />
<i>cukier waniliowy, olej</i><br />
<br />
Mąkę wsypać do miseczki, dodać jaja, odrobinę oleju, mleko oraz sól. Wszystko wymieszać tak, by nie było grudek. Jabłka obrać, zetrzeć na tarce z dużymi otworami, włożyć do ciasta i wymieszać.Kłaść łyżką na rozgrzany olej niewielkie porcje i smażyć. Gotowe placuszki posypywać cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym. Podawać zaraz po usmażeniu.chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-59001393750549840482011-09-04T09:13:00.000+02:002011-09-04T09:13:26.640+02:00Sałatka CezarWariacji na temat przepisu na tę sałatkę znalazłam wiele. Spośród wszystkich wybrałam wariant dla mnie najbardziej optymalny - dwa przepisy połączyłam w jeden. Ten, który stał się bazą pochodzi <a href="http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,83757274,83757274.html">STĄD</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg_C8vAXAWchyphenhyphenw9_eZL1agF20VKGSikoLnhdePxuFh3zxqsu_y2tMe7CkBcUohOpKbQ87lP3bcLgKitT3C3xpNDXfRrxQ9IG6Z7gfDY2odJ78135b3yYCMB_Hg61E1u0eVN793sY7CNBUJ/s1600/cezar_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg_C8vAXAWchyphenhyphenw9_eZL1agF20VKGSikoLnhdePxuFh3zxqsu_y2tMe7CkBcUohOpKbQ87lP3bcLgKitT3C3xpNDXfRrxQ9IG6Z7gfDY2odJ78135b3yYCMB_Hg61E1u0eVN793sY7CNBUJ/s400/cezar_b.jpg" width="400" /></a></div><br />
<i>składniki:</i><br />
<i>główka sałaty (ponoć najlepsza rzymska, u mnie lodowa)</i><br />
<i>pieczywo na grzanki (ok. 5-6 kromek)</i><br />
<i>parmezan</i><br />
<i>podwójny filet z kurczaka</i><br />
<i>przyprawa gyros </i><br />
<i>sól</i><br />
<br />
<i>sos:</i><br />
<i>3 łyżki majonezu</i><br />
<i>sok z połowy cytryny</i><br />
<i>łyżka octu balsamicznego (pominęłam)</i><br />
<i>ząbek czosnku</i><br />
<i>pieprz</i><br />
<br />
Sałatę umyć i porwać. Kilka kromek pieczywa pokroić w kostkę, wsypać na patelnię i rumienić na małym ogniu. Kurczaka pokroić w kostkę i usmażyć z przyprawą gyros. Wszystkie przygotowane składniki wyłożyć do naczynia, posolić, dodać parmezan (najlepiej cienkie płatki, u mnie niestety - z braku innego - parmezan tarty). Na koniec polać sosem: majonez połączyć z wyciśniętym ząbkiem czosnku i sokiem z cytryny, doprawić pieprzem. Gotowe. I pyszne!<br />
<br />
<u>uwagi:</u><br />
<u></u><br />
muszę spróbować do sosu dodać trochę jogurtu naturalnego. w wersji z samym majonezem sos jest - jak dla mnie - za gęsty.chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-81539086105654538842011-08-31T10:05:00.000+02:002011-08-31T10:05:44.219+02:00kartoplanyky - kuchnia prawosławnaBardzo smaczny sposób na gotowane ziemniaki. Przepis pochodzi z <a href="http://www.nemrod.pl/site/kuchnia.html">TEJ KSIĄŻKI</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUYJBJ0pvWiz5z0pJ4hES0wNx4o-WN6KeX8sn7aO7AHKVUcZET7ZyZJETneMZZNAH43Y_94DxZiRbE26SBGfyMgkFFqyU8p850-4fQD8nw5r7cqGZHelLiRK-u2RhKkignDPwZ4lH1mAf8/s1600/kartoplanyky_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUYJBJ0pvWiz5z0pJ4hES0wNx4o-WN6KeX8sn7aO7AHKVUcZET7ZyZJETneMZZNAH43Y_94DxZiRbE26SBGfyMgkFFqyU8p850-4fQD8nw5r7cqGZHelLiRK-u2RhKkignDPwZ4lH1mAf8/s400/kartoplanyky_b.jpg" width="400" /></a></div><br />
<i>składniki:</i><br />
<i>1 1/2 kg ziemniaków</i><br />
<i> 2 łyżki mąki</i><br />
<i>2 jajka</i><br />
<i>100 g masła</i><br />
<i>200 g śmietany</i><br />
<i>sól, świeżo mielony pieprz</i><br />
<br />
Ziemniaki ugotować w mundurkach dzień wcześniej<i> (ja ugotowałam w tym samym dniu)</i>. Obrać, przepuścić przez maszynkę, następnie dodać jajka i mąkę, doprawić<i> (poza solą i pieprzem dodałam sporo ziół)</i>. Formować placki trochę mniejsze od dłoni, obtoczyć w mące i smażyć na maśle. Podawać ciepłe z kleksem śmietany.chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-57513999618196727122011-08-28T10:21:00.000+02:002011-08-28T10:21:45.481+02:00pizzaSmaczne, cienkie i chrupiące ciasto. Przepis znaleziony <a href="http://salwach-dzieci.blogspot.com/2011/03/sobotnia-pizzeria-godziny-otwarcia-12.html">TUTAJ</a> <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtCuc74OqjUYB6Li9sb7xSFxaFt_YGscxStTFlP6WukjEuH83SkcHaQGwxOaXEt50H3vLYTKT0pGqCMDdXqxeP5cwSDJuFjadcvdChmKEdFSKFZid7Z4c5idYH6p5xLnBr6cyr-R9S8gSJ/s1600/pizza_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtCuc74OqjUYB6Li9sb7xSFxaFt_YGscxStTFlP6WukjEuH83SkcHaQGwxOaXEt50H3vLYTKT0pGqCMDdXqxeP5cwSDJuFjadcvdChmKEdFSKFZid7Z4c5idYH6p5xLnBr6cyr-R9S8gSJ/s320/pizza_b.jpg" width="320" /></a></div><br />
<i>na ciasto:</i><br />
<i>2 kubki mąki</i><br />
<i> 3-4 g drożdży</i><br />
<i>pół kubka <u>ciepłej</u> wody</i><br />
<i>2 łyżki oleju</i><br />
<i>sól</i><br />
<br />
Drożdże rozpuścić w wodzie (ma być nie za letnia, nie za gorąca). Mąkę wsypać do miski, dodać drożdże rozpuszczone w wodzie, olej i sól. Szybko wyrobić gładkie, miękkie i elastyczne ciasto. Następnie przykryć ścierką i zostawić do podwojenia objętości.<br />
W międzyczasie zetrzeć ser żółty i przygotować pozostałe dodatki (u mnie pepperoni, pieczarki, cebula)<br />
Wyrośnięte ciasto rozłożyć na posmarowanej olejem blasze, posmarować przecierem pomidorowym z przyprawami, posypać serem żółtym, i na samym końcu pozostałymi dodatkami (nie przekonałam się do tego i zrobiłam odwrotnie - dodatki, a na koniec ser).<br />
Piec w nagrzanym do 200 stopni piekarniku przez około 15 minut. chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-1259079073208680892011-08-22T10:33:00.003+02:002011-08-28T10:11:33.857+02:00naleśnikiPo wielu testach ciasta naleśnikowego znalazłam <a href="http://blog.whiteplate.com/2008/02/naleniki.html">PRZEPIS</a>, przy którym zatrzymałam się na dłużej. Podszedł mi na tyle, że póki co, nie szukam nic lepszego.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0hBXhynOQ6j4XrES1JwwbgGxXTFGLd2f0oFd5aLkOA2UEmOHwmQiICSZsFPRBRw-4xbWAtmijbwrTY15RyySwL-_NdMkd9xYxC9XjtGbCfLG0z1SdYvTVimjIDiDe046r-pdvCqcIEZCB/s1600/nalesniki_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0hBXhynOQ6j4XrES1JwwbgGxXTFGLd2f0oFd5aLkOA2UEmOHwmQiICSZsFPRBRw-4xbWAtmijbwrTY15RyySwL-_NdMkd9xYxC9XjtGbCfLG0z1SdYvTVimjIDiDe046r-pdvCqcIEZCB/s400/nalesniki_b.jpg" width="400" /> </a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div> <i>300 ml mleka<br />
125 g mąki<br />
2 jajka<br />
szczypta soli<br />
30 g oleju lub topionego masła<br />
olej do smażenia (smażę na oliwie) </i><br />
<br />
Wszystkie składniki zmiksować lub ubić trzepaczką. Ciasto powinno być gładkie, bez grudek, o konsystencji śmietany.<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;"><u>uwagi: </u></span><br />
<span style="font-size: x-small;">zazwyczaj robię z połowy porcji; wychodzi ok. 5-6 placków.</span>chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-55010378552352359292011-08-19T21:38:00.001+02:002011-08-28T09:30:21.121+02:00frużelinaFrużelina z moreli i wiśni, czyli owoce w delikatnej galaretce. Idealna do gofrów, naleśników czy lodów; o kanapkach nie wspominając.<br />
Na podstawie <a href="http://everycakeyoubake.blogspot.com/2009/08/fruzelina-wisniowa.html">TEGO</a> przepisu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBsOjr921Dj35dHNBJfC1DLVgJJKanIE0hw_dSrjARU32XdpWiRcGgAYOFh1rmhDUwL4JSgHGb6sDOaXfK3r60qOoZEI495P8sFUHL5-xDuiuDBL0BlJdtSKFDyQ0AZXUf6-tXzhIkPTsK/s1600/fruzelina_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBsOjr921Dj35dHNBJfC1DLVgJJKanIE0hw_dSrjARU32XdpWiRcGgAYOFh1rmhDUwL4JSgHGb6sDOaXfK3r60qOoZEI495P8sFUHL5-xDuiuDBL0BlJdtSKFDyQ0AZXUf6-tXzhIkPTsK/s400/fruzelina_b.jpg" width="400" /></a></div><br />
<i>1 kg moreli lub wiśni bez pestek</i><br />
<i>250 g cukru</i><br />
<i>20 g żelfiksu</i><br />
<br />
Wszystkie składniki wrzucam do thermomixa - temp. 100 stopni C, czas ok. 8 minut, obroty 1.<br />
W międzyczasie wyparzam słoiki i nakrętki, następnie wypełniam gotową frużeliną, odwracam do góry dnem<br />
i zostawiam do ostygnięcia.<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;"><u>uwagi: </u></span><br />
<span style="font-size: x-small;">I co roku mam nadzieję, że nie damy im rady za szybko i starczą na całą zimę. Nie starczają :)</span><br />
<br />
chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-240375434578122862.post-84667910120809904582011-08-17T22:15:00.001+02:002011-08-28T09:08:02.453+02:00Bułeczki maślaneSmaczne, puchate i łatwe w przygotowaniu bułeczki. <br />
Przepis znaleziony <a href="http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=3815">TUTAJ</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD-XnejITyM4eLw0J9T5aMg97sbPge1zke3QLTsU2-zOiEGUbjrKKdNtmSzCftJ5frUqzkYlgBnzCCMpoTvpz4ffiuHdr3H21WWHbW01plMGQNTwXBzGfMtn-EG6GAJQ2im8z7n8QHnhvQ/s1600/maslane_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD-XnejITyM4eLw0J9T5aMg97sbPge1zke3QLTsU2-zOiEGUbjrKKdNtmSzCftJ5frUqzkYlgBnzCCMpoTvpz4ffiuHdr3H21WWHbW01plMGQNTwXBzGfMtn-EG6GAJQ2im8z7n8QHnhvQ/s400/maslane_b.jpg" width="400" /></a></div><br />
<i>1 szklanka ciepłego mleka</i><br />
<i>1 1/2 suchych drożdży lub 3 -4 dag świeżych</i><br />
<i>2 łyżki masła</i><br />
<i>3 szklanki mąki</i><br />
<i>1 jajko</i><br />
<i> 1 łyżka cukru</i><br />
<i> 1/2 łyżeczki soli</i><br />
<br />
2 łyżki rozpuszczonego masła do smarowania rozwałkowanych placuszków<br />
1 jajko ubite z 2 łyżkami mleka do smarowania bułeczek<br />
ziarenka do posypania<br />
<br />
Drożdże wsypać do ciepłego mleka i zostawić na chwilę, aż zaczną tworzyć się pęcherzyki.<br />
Masło rozpuścić i dodać razem z mlekiem i drożdżami do pozostałych składników. Wyrobić na miękkie, gładkie ciasto, przykryć i zostawić do wyrośnięcia na około godzinę.<br />
<br />
Ciasto przełożyć na stolnicę, podzielić na 8 równych części i każdą rozwałkować na jak najcieńszy, duży placek (zbliżony kształtem do koła). Placuszki smarować rozpuszczonym masłem i zwijać w cieniutkie ruloniki. Każdy rulonik z kolei zwinąć w ślimaczka (koniec wcisnąć pod spód utworzonej bułeczki).<br />
<br />
Ślimaczki układać na wyłożonej pergaminem blasze i zostawić do wyrośnięcia na ok. 40-45 minut. Rozgrzać piekarnik do 180 st.C, wyrośnięte bułeczki posmarować jajkiem rozbełtanym z mlekiem i posypać np. sezamem. Piec około 12 minut, aż będą jasno złote. Pyszne jedzone same, równie smaczne z dżemem lub serem. <br />
<br />
<u><span style="font-size: x-small;">uwagi:</span></u><br />
<span style="font-size: x-small;">moje musiały się piec prawie 30 minut</span><br />
<br />
<br />
<br />
chwilka13http://www.blogger.com/profile/13599297539951556100noreply@blogger.com0